photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 LISTOPADA 2012

Skrzywdź mnie. Przyciśnij mnie do muru i okładaj ciosami, bądź nieprzewidywalny. Rób tak, bym nie była w stanie Cię unieruchomić. Każdej godziny, przybądź  piętnaście minut później i gaś na moich nadgarstkach każdego wypalonego papierosa. Co noc wiąż mnie i nie karm, a gdy zacznę krzyczeć, pokaż mi, że nic nie widzisz. Nie potrafisz patrzeć. Budź mnie rozpalonym prętem gdy słońce rozwinie swe skrzydła. Dopnij łańcuchy do łóżka i oplataj wokół mojej szyji. dwadzieścia minut po zachodzie zacznij mnie podduszać. Pokaż mi, że zbliża się noc i zrób szkłem tysiąc głębokich ran na moich udach, każ mi spijać krew, którą mi podarujesz. Wysyp ze mnie każde dobre wspomnienie, a do pudła wrzuć węże. Utnij mi język, każ mi milczeć! Wbij nóż w moje podbrzusze, postaw się i pokaż, że tylko z Tobą mam się pieprzyć. O każdej porze pokazuj mi, że jestem nikim. Ignoruj moje wołanie o pomoc. Obojętność w Twoich oczach, moim wymarzonym widokiem. Ale błagam kochaj, bo bez Ciebie umieram.

Komentarze

murderdolly Masz cudowne wpisy... Moge czytac to jak najlepsza ksiazke...
27/11/2012 16:33:18
deathanorexics a krew kapie po bezbronnych nadgarstkach na husteczkę.
mały, mizerny uśmiech, sprawcy.
12/11/2012 20:16:33
akaikuro Pragne tego przy kazdym spotkaniu z moja ukochana.
12/11/2012 20:02:32
masochisticmachine Jest okute lodem, potrzebowałabyś czegoś, co wykruszyłoby lód i zniekształciło bańkę mroku, w której się chowa. Tylko po to by się do niego dobrać. Lepiej jest się przed nim chronić niż próbować je zdemaskować. Rani. Nie warto. Jeżeli chociażby byłabym w stanie Cię zabić, to przestałoby bić. Jest liche.
12/11/2012 19:12:16