11/04/2013

Ten kot po środku, to ja ;D

made by: Marty Huskion

Podstęp zadziałał. Tatuś sam się wkopał. Podczas rozmowy telefonicznej z mamą przyznał się do większości rzeczy, a ja razem z siostrą sprytnie tę rozmowę nagrałyśmy. Jeszcze jedna taka spowiedź i sorry tatko, ale jesteś skończony ;] Mówiłam, że Cię zniszczę i dotrzymam słowa.

Plany co do wyjazdu do Japonii się zmieniły. Jadę, ale zamiast we wrześniu, to jadę sobie za rok. Potrzebuję przerwy, odpoczynku od tego wszystkiego. Nie jestem gotowa ani psychicznie, ani fizycznie, ani finansowo, aby jechać do Japonii. Dlatego biorę tzw. urlop dziekański (tutaj to się oczywiście inaczej nazywa). Pojadę do Polski, pójdę do pracy, odżyję finansowo i socjalnie. Właśnie sprawdzałam bilety do PL i są oszałamiająco tanie O.O Trzeba brać, póki są :D

Ale póki co, frustracja mnie ogarnia, wszystko i wszyscy mnie wkurzają, nie mam ochoty z nikim gadać...Jestem zła, bo nie mogę jechać normalnie w tym roku do JP, jak cała reszta moich znajomych, że nie mam funduszy, aby w ogóle kupić bilet do Osaki, nie mam kasy na nic, i nie mam przy sobie nikogo, do kogo mogłabym się zwrócić o zwykłą przyjacielską pomoc. Nie mam nikogo, do kogo mogłabym się przytulić, wygadać...Ta osoba nawet nie musi nic mówić, żeby po prostu była. Była jedna, niestety już jej nei ma i nie wróci.