Angielskie pozdrowienia.
Tak, to byłoby zbyt piękne, aby było prawdziwe. Jak to zwykle w moim przypadku się dzieje w ostatniej chwili wszystko się zmienia o 180 stopni. Normalka.
Jeszcze tylko tydzień w tym psychiatryku. Ja nie rozumiem, jak można mieć 38 lat i zachowywać się jak rozwydrzony, 10-cioletni, rozpiesczzony bachor, któremu mamusia nie wytlmaczyła co znaczy źle a co dobrze?
No, za ch*ja tego nie pojmę! Jak można mieć tak zryty beret???