pewna osoba mi kiedyś powiedziała : bądź przy mnie w trudnych chwilach.. tylko pytanie..ciekawe jak? jeżeli nagle sie ma wyjebane na tą osobe i bez niczego, bez żadnego słowa sie odwraca.. początki,chwile zawsze są wspaniałe do momentu gdy 2 osoba nie pozna kogoś innego.. duzo wspomnień,dużo śmiechu poszło na marne..może to ja jestem jakaś dziwna że osoby na któych mi w jakis sposob zalezy odwracają się, tylko co ja mam jeszcze zrobić by dobrze im sie żyło.. szkoda że te wszystkie chwile poszły sie 'jebać'..
było, minelo... nie wroci...