photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 STYCZNIA 2012

Zjęcie było robione dwa dni temu.

 

Rudas wtedy dostał dwie nowe zabawki, a mianowicie piłeczkę i kółeczko. Ale miał radochę  Takie małe, a tak cieszy. Cały wieczór spędzał na zabawie nimi.

 

Cóż, było-minęło. Kto wie gdzie są one teraz. W każdym, bądź razie ślad po nich zaginą. Zakładam, że walają się teraz za szafką wśród kłębów kurzu.

 

W ten dzień poszłam po raz kolejny do Kaśki (peruska). Wyszłyśmy razem z Kokulcem na dwór. Niestety widząc psa (a może zwykłe drzewo) pobiegł daleko, daleko i nagle zniknął. Czekałyśmy na niego ok. 15 minut. W końcu wrócił szczęśliwy jak nigdy (można określić to jednym krótkim wyrazem: happy). Z początku był zagubiony, gdyż zgubił mnie z horyzontu, ale zaraz nas wyczuł. Miał troszkę nauczki .

 

Jakie plany na jutro ? Kto wie, co przyniesie nam dzień. W każdym, bądź razie są ferię, a ja siedząc w domu przed laptopem oszalałabym. Nie wybaczyłabym sobie, że marnuję tak piękne dni  A może jutro na lodowisko ? Obstawiam, że najprawdopodobniej tak będzie. Kaśke również tam zaciągne po trupach. Możliwe, że popykam kilka fotek, ale to jeszcze się zobaczy

Komentarze

makumba1995 super
03/02/2012 18:04:27
peruska Dzisiej do mnie przychodzsz !! Zobaczysz nowy wystrój w klatce chomika ;-)
31/01/2012 8:50:08
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika shineya.