Koki
No tak, dzisiaj moja mycha nauczyła się odbijać balona. Hehe, zajęło nam to 1 dzień, choć efekt nie jest powalający, można spokojnie pochwalić się przed znajomymi, ale i pograć z nim w "siatkówkę".
Byłam rano u przyjaciółki, siedziałyśmy na kompie i bawiłyśmy się z krwiożerczym chomikiem ;p Teraz przyszłyśmy do mnie i oglądamy w telewizji program o małpach Gorąco polecam, przerzuć teraz na tvp 1