podsumowanie tego tygodnia.
szczerze,było cholernie zjebanie i cholernie zajebiśćie.
pare głupich spraw popsuło mi humor ,ale wtorek i wczorajszy dzień z dziweczynami nył wspaniały.;D
lubię tańczyć na środku ulicy.
grzebałam w starym komputerze ,którego już ohhoo dawno nie używałam -i znalazłam zdjęcia z lata.
oh to nasze lato.
nieziemskie .xd
ten trawnik był naprawde wygodny,xd
karolina która goniła bociana -bezcenne. ; d
ej milen,uspokuj sie jeszcze tylko 6 miesięcy.!
jutro do budy.;f
znowu.
chociaż-mam myślec pozytywnie.
za 2 tygonie ferie.
można zachaczyć o dębno
poświrować w r3.uhuhu.
żegnam . ;ddd
Coma-sto tysięcy jednakowych miast <3