[Fot. Beata Motuk]
Kiedyś niecierpliwie zaglądałeś w przyszłość.
W ciągłym biegu nie zauważałeś,
że stopniowo osiągasz każdy z postawionych sobie celów
i powoli spełniają się Twoje marzenia.
Teraz zamiast patrzeć w przód,
wciąż zaglądasz w tył i zazdrościsz dawnemu sobie.
I tylko pytasz wciąż,
dlaczego nie zorientowałeś się,
że wszystko tracisz?...
Zbyt nachalne poszukiwania sensu,
pozbawiły Cię jego ostatnich przebłysków.
Juz nie dostrzegasz,
że świeci słońce
dopóki nie poczujesz jego ciepła.
I boję się,
że w końcu przestanie padać deszcz,
i ze swych schronów wyjdą ludzie...
Bo wtedy ulice nie będą tylko MOJE.
----------------------------------------------------------------------------
Post regiment - Słowa o...