29 stycznia :
Życie potrafi tak zaskakiwać. Nawet nie wiem jak to sie dzieje i czy sobie na to wszystko zasłużyłam. Aplikowałam ostatnio na stanowisko animatora czasu wolnego, pomyślałam sobie: "A co mi szkodzi, wyślę, spróbuję, ale i tak mnie nie przyjmą." Otóż stało się zupełnie inaczej, bo odpowiedź dostałam na następny dzień z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną. Jestem w takim szoku, że nie wiem co ze sobą zrobić, poszłam wczoraj na trening z siatki i troszkę odreagowałam. Mnie przyjęli ? Ciekawe dlaczego? Może uznali, że się nadaję i chcieli dać mi szansę ? Jeżeli tylko powiedzie się rozmowa kwalifikacyjna, to mogę zacząć się pakować. Świat czeka !
Nie mogę zmarnować takiego biletu do szczęścia. Na rozmowie chcę im udowodnić, że się nadaję i że podjęli słuszną decyzję. Dam z siebie wszystko.
https://www.youtube.com/watch?v=Xmap94TcDNs&list=FLjiAed1wi5E-yEdFbmEIbpA&index=48