Ostatnio przeglądałam stare wpisy...
I stwierdzam, że nie poznaję siebie.
Coś dziwnego.
Lepszego?
Znowu oddaliłam się od ludzi... I dobrze mi z tym.
Jesteście nudni.
Tak samo jak ja jestem nudna.
Nic już nie wiem.
Z drugiej strony chyba chciałabym mieć przyjaciela.
Czasami naprawdę zazdroszczę ludziom, którzy znają się od małego, ech.
Ostatnio... się zawiodłam. Kolejny raz.
Ale tym razem już nie potrafię płakać.
I tak nikogo to nie obchodzi, jesteśmy egoistami.