poprzednia notatka zajmowała 85% więc ta już jej nie dorówna. Nie mam siły żeby aż tyle pisać ale staram się to nadrobić i po prostu.. pisać. jest 3:44 i szczerze mówiąc ledwo patrzę na oczy. Śpisz już od godzinki ale siedzę i czekam na wszelki wypadek gdybyś miała zły sen i obudziła się czy coś takiego.. FABIAN JAK MRUGASZ TO OTWIERAJ OCZY DO CHOLERY. noga ugina mi się od ciężaru laptopa. tak, mam zgiętą nogę, prawą. czuje i panuje nad nią. całkowicie. z lewą stroną może jest odrobinę gorzej ale przecież nad tym pracujemy, tak? tak. no to właśnie. zawsze mogło być gorzej, ostatnio mi to uświadomiono. w sumie to piszę po to żeby Ci sprawić jakąś przyjemność ale nie myśl, że od razu Cię poinformuje, że to zrobiłem. będziesz mieć jakąś niespodziankę. Chociaż.. jesteś inteligentna i rozmawialiśmy dziś o haśle więc może jutro wejdziesz i kontrolnie sprawdzisz co się dzieje. Nie wiem. zresztą.. to jest przecież dla Ciebie. dobraaaa. bo ja tu jestem w konkretnym celu. weźmy się do roboty......................
Chciałbym Ci podizękować. więc no, zaczynam.
Dziękuję Ci za to, że radzisz sobie w swój własny sposób. (piszę z zamkniętymi oczami więc będzie odrobine szybciej)
Dziękuję za to, że przez cały ten czas jesteś wciąż tą samą Wiolą, która mnie oczarowała.
Dziękuję za to, że jesteś moim aniołem, który pojawia się nawet w snach i patrzy na mnie tym ciepłym wzrokiem.
Dziękuję za to, że jesteś wspaniała.
Dziękuję za to, że jesteś wspaniałomyślna
Dziękuję za to, że potrafisz wywołać u mnie uśmiech w kilka sekund.
Dziękuję za to, że mnie rozumiesz.
Dziękuję za to, że ciągle jesteś.
Dziękuję za to, że...
za wszystko, słońce. Nie potrafię opisać słowami tego wszystkiego co myślę. Patrząc z takiej perspektywy czasu mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jesteś najlepszym co mnie spotkało. Czuję, że znalazłem anioła stróża w tym całym zagmatwanym świecie i wiem, że byłbym w stanie wskoczyć za Ciebie w ogień. Nie ma bardziej idealnej kobiety w moich oczach od Ciebie. Kocham Cię z całego serca i nigdy nie przestanę, możesz być pewna. F.