nie, to nie fotoszopowe "wypaczanie" i inne cuda; cuda potrafi uczynić szkło.
ile razy przed snem będę musiała sobie uświadamiać, że mam wakacje?
rozumiem ciągły stres, taki podświadomy; uroczyście go żegnam.
spokój, równowaga, nadchodzi, cicho wślizguje się przez uchylone drzwi.
jak światło sączy się z wnętrza.
młodość nie zna bólu, ale potrafi się zapędzić w ślepą uliczkę, naiwnie.
idę naprzód. inaczej, innym krokiem, może i nawet w innym kierunku.
byle naprzód, byle przed siebie.
sen jest luksusem, wolny czas jest luksusem.
przeżyłam trzy dni w ascezie, jestem dumna. kolejny raz.
zamykam rozdziały.
i muszę, muszę, muszę pisać. mam pełno czystych stron przed oczyma.
nareszcie.
for what reason?
wiem, wiem, że nie tym razem, nie tym rokiem. mam rację?
och, ja naiwna
LYKKE LI - `YOUTH KNOWS NO PAIN`.
(https://youtu.be/-FlXkCiIRmE)