photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 SIERPNIA 2012

461

dodaje drugą cześć imagina, myślałam że się nie zmieści a dało radę ;)

licze na komentarze,

dzisiaj lece do koleżanki na noc, więc dzisiaj was już nie odwiedze ;)

CZĘŚĆ2.

-tak,tak, zaczekaj na mnie-ocknął się 

Dopłyneliście i położyłaś się na kocu leżącym na pomoście by wyschnąć,a Zayn poszedł rozpalić ognisko. Wrócił z paczką chipsów, rozmawiając jedliście je.

-znowu się powtórzę , ale na prawdę myślalam że jesteś inny-zaśmiałaś się-jesteś taki miły,opiekuńczy,słodki....-nagle Zayn przerwał ci wkładając ostatniego chipsa do buzi.

Zaśmiał się i po chwili spoważniał.

-ja muszę... coś ci powiedzieć-zadrżały mu ręcę-zakochałem się-nagle w oczach pojawiły ci się łzy, smutku,bólu-zakochałem się w tobie dziewczyno, zawsze jak przechodzisz obok mnie czuje się dziwnie,a le tak miło, jak widze że Niall cie przytula i reszta chłopaków, chcę podejśc i tak mocno przytulić pocałować i nie puścić, jak cię widzę uśmiecham się, cieszę się,że właśnie ty jesteś tu ze mną.-spojrzałaś na niego z uśmiechem- jeśli to samo czujesz, chiałbym skorzystać z okazji i zapytać czy zostaniesz moją dziewczyną? 

Mówił do ciebie te wszystkie rzeczy, a ty wpatrywałaś sie w niego,a raczej w jego oczy,widziałaś w jego oczach że nie kłamie mówiąc ci to wszystko,nagle nie wyrzymałaś i musiałaś go pocałować.jego usta były miękie,a pocałunek bardzo namiętny i długi.

-Zayn wiesz o tym,że Harry musi o tym wiedzieć-spojrzałaś na niego

-Harrym ja się zajmę-musnął twoje usta

Położyłaś sie na kocu leżącym na pomoście, na którym wcześniej schnęłaś.Zayn położył się na tobie w bokserkach,namiętnie pocałował po czym zszedł na szyje, czułaś że dzisiaj może się to stać.

-zayn, bo ja nie miałam wcześniej chłopaka i nie wiem, co i ja, no i wiesz trzeba się zabespieczyć-mówilaś a on całował cię po brzuchu.

-wiem,wiem wszystko wiem,nie bój jeśli nie chcesz możemy zaczekać,a o zabespieczenie się nie martw ja wszystko mam,kocham cię-spojrzał w twoje oczy, zobaczyłaś w nich pożądnie.

-ja chcę-wpiłaś się w jego usta,po czym spojrzałaś w jego oczy-też cię kocham.

Zayn wstał i pobiegł po coś do auta,wrócił z gumką.Wpił się w twoje usta i jeździł językiem po twoim podniebieniu,potem przeszedł z pocałunkami na szyje i podniecał cię coraz bardziej.Rozpiełaś swoje spodenki,a on ściągnął je po czym pozbył się twojej bielizny,przyszedł czas na ciebie,ściągnełaś jego bokserki i zaczęliście się pieścić,aż byliście oby dwoje gotowi.

-[t.i] jesteś gotowa?-spytał spoglądając na twoją twarz.

-gotowa jak nigdy-złapałaś go za plecy przeciągając paznokciami po nich.Poczułaś,że wszedł w ciebie z podniecenia jęczeliście swoje imiona.Zayn krzyczał że cię kocha,czułaś że dochodzicie.Doszliście przez twoje całe ciało przeszła fala gorąca,poczułaś że spocony Zayn leży na tobie.Poczekaliście aż wasze oddechy się unormują,po czym wskoczyliście  nadzy do wody,by się odświerzyć.

Chłopak przyniusł wam ręczniki,owineliście się i poszliście się przebrać.

-Zayn kochanie!, która jest godzina?-zapytałaś chłopaka przebierającego się po drugiej stronie auta.

-zbliża się 18,skarbie-odpowiedział.

Poszliście usiąść na pomost.

-muszę coś ci powiedzieć-powiedział zayn

  -tak,słucham -spojrzałaś na niego

-no bo to było cudowne,nigdy w życiu nie czułem się tak świetnie uprawiając sex no i po nim-objął cię ramieniem i pocałował cię w czoło

Siedzieliście przytuleni  na pomoście i wpatrywaliście się w promienie słoneczne odbijające się o tafle wody.

Nagle ciszę przerwały wam głosy chłopaków.

-o tam są-krzyknął Niall a wy odsuneliście się od siebie-chodzcie chłopaki

-a co wy tu robicie?-spytałaś chłopaków stojących koło was

-nudziło nam sie w domu,stwierdziliśmy,że przyjedziemy do was,bo się pewnie też nudzicie-uśmiechnął się Louis

-może ktoś by mi pomógł!-wrzasnął Liam,który męczył się z rozłożeniem namiotów, dołączył do niego Louis.

-ok to ja może dorzuce drzewa do ogniska-powiedział Harry i za nim ruszył Zayn.

-Niall my przyszykujemy kiełbaski-poklepałaś Nialla po plecach i ruszyliście po jedzenie.

Wszystko było przyszykowane,więc chłopaki poszli się kąpać.Chłopaki chcieli  byś weszła dowody jednak nie miałaś wyboru i poszłaś się przebrać w cześniejsze rzeczy do pływania.Wracając przebrana zobaczyłaś Nialla stojącego na pomoście tyłem do ciebie, podbiegłas do niego przytuliłaś go i wpadliście do wody.Wygłupialiście się wszyscy razem.Siedliście przy ognisku i zaczęliście smarzyć kiełbaski.,siedziałaś koło Zayna,a koło niego Liam,a reszta siedziała na przeciwko.Śmialiście się,gadaliście o głupotach, gdy naszła cisza.

-Harry,muszę z tobą porozmawiać-powiedział zdenerwowany Zayn.

-no słucham cię-zaśmiał się chłoapak

-mam na myśli rozmowę w cztery oczy-powiedział Zayn po czym wstali i oddalili się kawałek.Siedziałaś do nich tyłem, by nie widzieć jak na to reaguję twój brat,reszta zastanawiała się o co może chodzić,ty udawałaś że nie wiesz,gadałaś z Niallem by się nie denerwować. Nagle poczułaś czyjeś ręcę na swoich biodrach i czuły pocaunek w usta.

-co tu się dzieje?-spytał Louis

-chyba mamy nową parę-powiedział Liam

-[t.i] zgodziłem się dlatego,że jesteś moją sis i masz prawo być szczęśliwa-uśmiechnął się Harry-Zayn! wiedz że jak skrzywidzisz ją zabiję cię!-krzyknął.

Wszyscy zaczęli się śmiać, po czym podleciałaś do Harrego przytuliłaś go mocno ipowiedziałaś "dziękuję braciszku" i pocałowałaś go w policzek. Pogratulowali wam Liam i Louis, a Niall siedział przybity.Podeszlas do niego i spytałaś "co się dzieje?"

-moja kanapeczka zdradziła mnie-udawał,że płacze-i z kim ja będę miał taką głupawkę?

-oj ty głuptasie-poczochrałaś  jego włosy-przecież nie jestem chora,wiedz że zawsze dla ciebie znajdę czas i na naszą głupawkę-uściskałaś go.

-no to gratulacje-pocałował cię  w policzek po czym podszedł do Zayna-no stary teraz dbaj o nią-poklepał go po plecach.

Znowu wszyscy zaczęli się śmiać, Louis i Liam poszli po drewno na ognisko,Harry z Niallem poszli wkładać śpiwory do namiotów. Nagle Zayn złapał cię za rękę i poszliście na pomost.Staliście na przeciw siebie i  patrzeliście sobie w oczy.Słońce już zachodziłoi zrobiło się tak romantycznie , ty ,on zachód słońca, jego przepiękne oczy wpatrywały się w twoje.Nagle je zamknął ty zrobiłaś to samo i zatoneliście w długim i namiętnym pocałunku.Siedzieliście na końcu desek wasze nogi zamoczyły się w wodzie,głowe miałaś opartą o jego ramię, on za to cię przytulił.

-ej gołąbeczki-odwróciliscie się-chodzcie do nas!-krzyknoł Niall.

Wstaliście, Zayn zarzucił na twoje ramię swoją rękę i wróciliście do reszty.

-Właśnie sobie przypomniałem,że mam ze sobą wino-uśmiechnął się Harry pokazując je i kieliszki w drugiej ręcę-wypijmy za naszych nowych zakochańców-po czym nalał każdemy po lampce wina i podał.

-Za [t.i] i Zayna-wszyscy kszykneli i  wznieśli kieliszki.

Wypiliście wino,posiedzieliśce  jeszcze chwilę  i rozeszliście się do swoich namiotów.

Przytuliłaś się do Zayna, który przykrył was drugim śpiworem i zasneliście.

Na dzień dobry chłopaki wyciągneli was z namiotu i wrzucili was do wody,po czym zaczęli się śmiać, pocałowaliście się i ruszyliście w stonę pomostu na którym stali chłopacy.Weszliście na pomost przez drabinki i wepchnęliście resztę do jeziora.Pływaliście chwilę po czym poszliście się szykować do powrotu.

 

chcecie jeszcze jakieś imaginy? jak tak to z którym z chłopaków?

Komentarze

lisooowata Świetne. Świetne opowiadanie < 333
27/08/2012 21:35:11
xxonedirectionxx Boskie <3
27/08/2012 16:53:59
martix300 Super zakończenie <3
Ja poproszę z Niallerem <3
27/08/2012 15:42:13
familyfanpage1d kocham toooooooooooo < 3333333
~ Skylla. ; *
27/08/2012 15:28:14
shesmine dziękuję ;)
a czytałaś pierwszą część?
27/08/2012 15:29:05
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika shesmine.

Informacje o shesmine


Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine&#8216;Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700