Btw moja pseudosiostro: dziękuję i zapraszam w przyszły weekend do mnie:P [na zdjęcie nie patrzeć - zrobione w przerwie między zabawą w kosmetyczkę, a zabawą w przebieranie:P)
No i... na to wygląda, że pewien okres życia, a raczej wakacji dobiegł końca... Egzamin wewnętrzny zdany, nasłodzili mi jak nie wiem co, teraz te drobne 7 tygodni oczekiwania (chociaż nie wiem na co to oczekiwanie... rozmawiałam ostatnio z rodzicami i próbowaliśmy znaleźć choć jedną dziewczynę wśród rodziny/znajomych itp, która zdała egzamin za pierwszym razem... No cóż... nie znaleźliśmy...)...
Poza tym wygląda na to, że zgubiłam dowód osobisty w domu faceta, który mi się cholernie podoba, a żeby było śmiesznie nie odpisuje mi na SMS-y (może mam zły numer?)... I naprawdę się o ten dowód martwię... I ja nie wiem co ja teraz będę robiła, jak już nie będę wstawać codziennie (prawie!) o 7.00 rano, żeby spotkać się z Panią Beatą i całym nowym gronem znajomych... Chyba się uczyć zacznę:P
I jak słońce nie zaświeci to mnie jakiś wielki kamień przygniecie... Już mnie przygniata...
_______________________________________________________
____________________________________________________________
Mona - słonko, ja nie wiem co ta Iwonka robiła, ale normalnie jak usłyszałam o tym wszystkim to złapałam się za głowę... A więc będziemy same... I oczywiście wszystko bez zmian... Jeśli chodzi o strój to ja też nie mam zamiaru wiele wymyślać (chociaż jest szansa, że jak będzie zimno to wyjdzie przypadkiem biało - czarno (albo czarno - czarno jak pzystało na moje upodobania:P))
Nie będę wiele pisać, wszystko obgadamy jak się już spotkamy:*
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24