photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MAJA 2011

zachód słońca na Wódce :P

a więc eksperymenty z gównianą kieszonkówką cd.  jest to zachód słońca w Wódce z mojego okna w pokoju. nie ma to jak mieszkać na Wódce. piękne widoki nic w zdjęciu nie przerabiałam. Jakie zrobiłam takie wstawiam:) Oprócz podpisu oczywiście :) Trochę pozebram... Proszę komentujcie. Serio bardzo chciałabym byście się wypowiedzieli na temat zdjęć, bo jak mam się uczyć fotografować jak nikt mi nie zwróci na nic uwagi? nie wskaże plusów i minusów? no jak? nijak:P więc proszę o opinie wasze

______________________________

Co do dzisiejszego dnia... Choć w związku z tym że jest po pierwszej nie wiem czy nie powinnam powiedzieć wczorajszego W każdym razie, uznajmy, że jeszcze jest "dziś" Zagłębiać się w szczegóły nie będę. W szkole ciężko. bardzo, ale jednak żyję. to już sukces :P

W stajni natomiast: byłam z koleżanką znów w świetnym terenie. Pojechałyśmy w zarąbiste miejsce. JEst fenomenalne, a Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich serwuje nam taką gimnastykę na podjazdach i zjazdach, że za miesiąc PAsterka będzie wyglądała jak Holsztyn z Eurosportu :D mamy świetne plany na sesyjkę zdjęciową jakąś może.. oczywiście w sukni ślubnej mojej mamy xD ale to się zobaczy. No i ogólnie plany terenowe. To znaczy chcemy jeździć w tereny w miarę często i na zmianę: raz na pola na galopy kondycyjne, by zrównać się z końmi ze Służewca, a raz w drugą stronę na pagórki, górki, wzniesienia, dolinki, góreczki, skarpy itd w ramach ćwiczenia muskulatury i równowagi Celem łączącym jest zrelaksowanie się. I oto plusy. Dziś jednak pojawił sie minus. A więc mój relaks wcale nie był relaksem w pewnej chwili. Powiem wam, że dawno już się AŻ TAK nie bałam. To co dziś przeżyłam na naszej wycieczce było... straszne. Po prostu. Dawno nie poczułam w jednym ułamku sekundy tak wielkiej rozpaczy, bezradności, przerażenia, wszechogarniającego przerażenia, paraliżującej paniki i wręcz bólu. Bólu przez to jak szybko podskocyła mi adrenalina i że moje serce chyba przepompowało chyba z 1000 litrów krwi na sekundę... Masakra. Dobrze że się wszytsko dobrze skończyło. Mam nauczkę i na długo to zapamiętam. Drugi raz takiego błędu nie popęnię- wiem to na pewno. Wyciągnęłam wnioski bo następnym razem mogłoby nie być już tak dobrze. I  pamiętajcie Zawsze zakładajcie ochraniacze w teren!!! I uważajcie gdzie jeździcie

 

Oprócz tej przygody teren świetny:) i fajnie ogólnie chodziła.

Do szkoły nic nie umiem

I cały czas walczę o te seminaria i warsztatyBłagam, trzymajcie kciuki, módlcie się, wierzcie w to, wspierjcie mnie mentalnie i wsyztsko inne co się da. byle by się udało

Dobranoc.

Czy w ogóle ktoś to przeczytał

 

Komentarze

serduszko134 chcę go sprzedać za 100 zł zakupiłam go za (140) więc wiesz ale zawsze mogę troszkę opuścić czaprak jest skokowy model SR zapraszam do zakupu
19/05/2011 17:47:30
~wyscigufka piękne zdjęcie. Osobiście pokombinowałabym ze zbliżeniami na drzewa ;)
19/05/2011 12:12:29
folder a co do tych fal, to tamte skur*ysyny miały po 2,3m wysokosci to jak pier*olneła mnie jedna to jak szmata poleciałam na brzeg, a tak mnie poturbowało że szok xd więc konia mysle, ze też by poturbowało xd sory za mało wyrafinowane słowa ale inaczej nie moge jakoś tego opisać :>
19/05/2011 8:06:05
folder jak na kieszonkowy aparat to zdjęcie fajne, troche szumi na górze i trochę się prześwietliło, ale jest ok :) !
19/05/2011 7:56:46
jpierzchala wooo, sesja w sukni ślubnej? brzmi bardzo interesująco!! to ja też ja też chce porobić Wam wtedy fotki :P :) aaa, i ja przeczytałam i dodaje i zapraszam do siebie :)
19/05/2011 7:10:55
slodkidiament ... no to ja myśle ze musisz mi pokazać te tereny ;)
super ze się dogadujesz z nią :)
19/05/2011 6:22:13