baaaardzo długo mnie tu nie było.
w sumie to jakoś mnie już "nie jara" pisanie notek, straszczenie rzeczy, które miały większe lub mniejsze dla mnie znaczenie....
mimo wszystko napiszę, że 4 dni temu zmarła bardzo bliska mi osoba, po długim cierpieniu w szpitalu....
czuję
pustkę.
nie licząc tego, jest bardzo, bardzo dobrze.
Wręcz rzekłabym idealnie:)
xo!!!!
ps. "nie oglądaj się za siebie!! nigdy:)"