nie chodzi nam o nic
może tylko o ciepłe
strumienie powietrza
przekazywane z ust do ust
jak istota człowieczeństwa
żyjemy w koszarach
jesteśmy celem w grze
zwanej manewrami szczęścia
w której my kontra reszta społeczeństwa
pamiętam, ruszały się firanki
i wszystko wokół
w zasadzie nieruchomo
stały tylko okna i drzwi