photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 WRZEŚNIA 2016

długo się zbierałam, żeby napisać coś na ten temat, chociaż mam wiele do powiedzenia. zastanawiam się nad charakterem tej notki, czy mam czuć się jak ofiara, kat, a może stać zupełnie gdzieś z boku.

wydaje mi się, z tego co już znam, że rozpad niektórych znajomości, to tylko kwestia czasu. nie mam, nie chcę mieć dla ciebie czasu, ale nie umiem ci o tym powiedzieć, więc pokłócę się z tobą przy najbliższej okazji, sprowokuję kłótnię tak żebyś myślał(a), że to przez ciebie i tak przy okazji powiem ci co o tobie myślę.

albo staniesz w obronie kogoś za kim nie przepadam, więc nie możesz być moim przyjacielem, a nawet znajomym. usunę cię z fejsbuka, nie złożę ci już nigdy życzeń urodzinowych, nie zasługujesz na to, nie jesteś godzien mojej uwagi.

albo wszystkie te przyjaciółki, co zostawiły cię dla swojego chłopaka. okej, nigdy nie byłaś ani nie jesteś z nimi w związku, ale nawet czasu nie ma, by zapytać jak się czujesz, czy w ogóle żyjesz, czy nie umierasz z głodu, a może przypadkiem mieszkasz pod mostem. chłopak teraz jest najważniejszy i każde jego słowo, amen. kiedyś śmiałyście się z takich dziewczyn, co nie miały żadnego życia poza chłopakiem, dziś niestety śmiejesz się z tego tylko ty. nawet zaczęłaś chodzić do kina na te wszystkie rzeczy, z których szydziłaś, okej, ja też chodziłam na mecze piłki nożnej, ale takie, w których grał mój chłopak, albo moja lokalna drużyna. ty przysypiasz z nudów, a po horrorach boisz się nawet zasnąć, ale oglądnać musisz. nawet twój chłopak wybiera ci, miejsce i czas na twój panieński, a może nawet przyjaciół, bieliznę, suknię ślubną i to, co masz dzisiaj zrobić na obiad. 

nie chodzi o to, żeby widzieć wyłącznie czubek własnego nosa, tylko chodzi o umiar, o to tzw. równouprawnienie. a co on dla ciebie robi w zamian? dyktuje ci warunki, podrzuca pomysły na weekend, sugeruje żebyś schudła, czy może przestała się z nią kolegować? 

znam bardzo dużo takich dziewczyn, co sprzedały siebie za kawałek uwagi, okruchy ciepłych słów, chwilę uwielbienia i fałszywego szacunku. później chcą siebie odzyskać, płacą za to wysoką cenę. znów chcą być dumne, pewnie siebie i nienawidzą wszystkich facetów, uwielbiają tylko siebie, a im nikt przecież nie dorasta do pięt i są same, wysyłają sygnały z odległości dziesięciu kilometrów: nawet nie podchodź do mnie, jesteś facetem, a oni mnie tak zranili. feministyczne gadki, wyśmiewa ciebie, że z uwielbieniem prasujesz koszulę ukochanego, szukasz mu miejsca w swojej półeczce, nawet kosztem swoich ubrań! gotujesz dla niego schabowe, a dla siebie rybkę. tylko na przekór jemu, malujesz usta na mocny kolor, a on tego nie lubi. a ona przekręca oczami, gdy znów do ciebie dzwoni chłopak, no jakim prawem z nim rozmawiasz, jeszcze przy niej skoro ona jest sama? no nie masz w sobie za grosz empatii...

nic nie dzieje się bez powodu. dostajesz tyle, ile od siebie dajesz. ale jeśli ty masz takie wrażenie, że jak się zaraz nie sklonujesz, to wykitujesz, a on palcem pokazuje ci co masz zmienić, w nagrodę pogłaska cię po główce, szepie milutkie slowa - musisz odejść! to kwestia godności, dumy, kobiecej solidarności. kobieto, życie masz tylko jedno, nie trać go na dupka. bez niego osiągniesz więcej niż z nim.

odpuść sobie, nie bądź zawistna, nie życz źle tym koleżankom, które mają trochę więcej oleju w głowie od ciebie, więcej szacunku do siebie. i fałszywe przyjaciółki, albo interesowne przyjaciółki, spędziłam z wami parę ładnych lat, szczerze wam ufałam i nie pozwoliłam na was powiedzieć złego słowa. wybaczyłam ci nawet to jak kiedyś, twój chłopak zabronił ci się ze mną przyjaźnić, ale nigdy nie będzie już tak samo. została mi garstka przyjaciółek i nie pozwolę ich skrzywdzić, więc jeśli masz niecne zamiary co do mojej przyjaciółki, powiem tyle - wracaj do swojego chłopaczka i nie płacz, gdy się rozstanie poraz piąty(?). jestem ponad to, żyję swoim życiem, mam udany związek, zdrową rodzinę, dobrą pracę, nie próbuj tego popsuć, stawiając mnie w złym świetle, do swoich znajomych. nie życzę nikomu źle, nie rozgaduję twoich tajemnic, więc tego wymagam od ciebie. to już nie kwestia przyjaźni, ale zasad, człowieczeństwa, a myślę, że chociaż okruchy tego w sobie znajdziesz. 

Komentarze

nadrealizm Uwielbiam Cie czytac :)
07/10/2016 20:47:43

Informacje o shelovesyou


Inni zdjęcia: 31.05.2025 evenstarJa patkigdPati patkigdKanał nacka89cwaPati patkigdJa patkigdJa patkigdZ Klusią patkigdJa patkigdMM. alexx001