photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 KWIETNIA 2012

4th.

 

czasami zastanawia mnie jedno..

za każdym razem, moja choroba reaguje jak istota rozumna.

Gdy czuje się zagrożona - atakuje.

Gdy mam największą motywację by ja zniszczyć, ona dowala mi z potrójną siłą.

Tak jakby mój mózg był podzielony na dwie części:

jedna chce wyzdrowieć, a druga to choroba.

I te dwie połowy chcą siebie wzajemnie zniszczyć, ale bez siebie nie są w stanie funkcjonować.

Przeciwieństwa, które zaprzeczając sobie, pozwalają sobie na wzajemnie istnienie.

 

dzisiaj byłam u psychologa, pierwszy raz tyle z siebie wyrzuciła.

postęp w terapii?

jutro idzie tam mój ojciec , już się boję co to będzie.

 

ludzie są potworami,

a ja jestem jednym z nich.

 

 

 

Komentarze

ineedtobethinner teraz stanie, więc nie ma co się zachwycać.
18/04/2012 22:53:45
weightlossbitch Ojciec wie, że jesteś chora? Czy nie domyśla się, myśli tylko prymitywnie jak moi rodzice kiedyś : a odchudza się jak głupia..? Teraz już wiedzą o co chodzi, ale dają mi wolną rękę, tylko mnei uświadamiają. Ja chciałabym kiedyś wyzdrowieć, ale zarazem być CHUDA, chyba trochę przeczy jedno drugiemu, no ale..
18/04/2012 20:07:29
eating Nie jesteś żadnym potworem. Walcz o tą drugą siebie, która chce być pięknie ZDROWA! Musisz ją odnaleźć, pomimo tego, że jesteś rozrywana!
18/04/2012 17:04:22
Junior starvingboy oh znam to..kurewskie..
18/04/2012 15:35:58
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika shellywantstodie.