dzień wagarowicza <3 różowe paznokcie i herbata różana w tę szarą środę zapewnią mi dobry dzień. no, może częściowo dobry - wieczorem bierzmowanie koleżanki, która wczoraj pokazała wszystkim, jaka naprawdę jest i nie mam ochoty na patrzenie na nią. kończę sprzątanie domu, biorę się za lekcje, biorę prysznic i posiedzę trochę z mamą i jakimś dobrym programem w telewizji.
ćwiczenia będą dziś mizerne, ale noga mnie nadal bardzo boli i zrobię to, co da się bez jej użycia.
nie mam humoru i pewnie nie będę miała aż do czasu, gdy ospocznę od tych ludzi, otoczenia, miejsc, bleeeeeeh..
bilans:
owsianka z kiwi
edit.
ćwiczenia:
100 brzuszków
60 pompek
40 nożyc
50 unoszeń miednicy
1 min krzesełka
rozciąganie
1 dzień niezawalonej wiosny!