Tak bardzo żalowo.
Wytykanie codziennie tych samych błędów zawsze spoko. Szkoda tylko, że jest coraz mniej argumentów. A wiecie, co mnie wkurza najbardziej? Że później udaje, jakby nic się nie stało. A jak ja mówię, że: nie odzywam się za to co było rano, to on się obraża. JA PIERDOLE. Jak można tak żyć przez 6 lat. ;_;
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24