Rzeki spadają
Jak wodospady a w nich
Płyną moje dni
Patrzę na wszystko,
Co dawno minęło i wiem
Nie mam teraz nic
Drzewa koronami w dół
Ziemia sypie się do chmur
Powoli odrywam się
Jeśli to jest tylko sen
Proszę niech nastanie dzień
Bo jestem tu całkiem sam
Czas zatrzymał się
Wciąż tamten dzień przed oczami mam
Wróć zanim ten sen w końcu się spełni...
***
dosłownie słowo w słowo...
tak jest właśnie u mnie,
a co tam u Was?