To dopiero był sylwester =)
Na początku poszłyśmy z Andzja do sklepu. Został tylko 24H. Po tem zaniosłyśmy do pewnych osób co trzeba.
Około 21 poszłyśmy do Kolegi na sylwka. Zaczęło się od poznawania towarzystwa, troszke sie poklachało, oglądaliśmy filmy aż wkońcu
dobiegła godzina 00.00. Ja z chyba Benem postawiliśmy wielgi głośnik na otwarte okno które było w strone ulicy. Wszyscy wybiegliśmy na dwór
aby przywitać nowy rok. Wysłałam kilka esków do znajomych.Piliśmy z gwinta przez ramię. Po napiciu się i przywitaniem nowego roku z towarzystwem poszłam z Andzją na rynek.
Było bardzo fajnie. Spotkaliśmy sie z kasią i Balonikiem. Fajowo sie z wami tańczyło ;*. Jakiś kolo chciał ze mną zatańczyć :P, później dostawiał sie do reszty. Muzyka była fajna. Spotkalismy sporo
znajomych. Moja siostra przyleciała i mówiła że jest "trzeźwa" razem z kasią..hehe.Przyleciała wiola i powiedziała że zgubiła komórke.Samsung( bład MOTOROLA)...chyba V6-ktokolwiek wie...lub znalazł... :P
Bawiłyśmy się do 2.00, bo o 2.00 było całe zakończenie tego. Zakończyło się mimo tego iż dziewczyny śpiewały "jeszcze raz" itd. Po zakończeniu na rynku wróciliśmy do kolegi na chate ;D.
Bawiliśmy się do rana. Mimo to iż każdy był zmęczony. Mieszanke zrobiliśmy na całego. Czysta(nie piłam :P), drink, szampan i piwa(tylko jedno):P. około 5 większość się zmyła. :D Został andriu, michał, andzja, benek i ja.
Kładliśmy się spokojnie spać... michał -> a gdzie dla mnie miejsce :P ja-> tyle masz tu miejsca to się kładz.... po czasie michał-> zaraz się zrzygam, ja: przynieść ci miske, wszyscy-> hahaha, .... michał-> ania kładz się delikatnie, julita się położyła spokojnie, reszta-> haha , to była noc... sory ranek
Chcieliśmy iść sobie drzemnąć ale się nie dało bo przyszeł pelik i mamrotał godzinami. O 6 zmył sie benek. Pelika wypedziliśmy około 6.30.Cała nocka bez spania.
Położyłam sie spać około 7 i dopiero drzemłam sie na godzinke.O 8.00 byłam w domu i spałam do 13 :P
Sylwester udany. Jednak to co sie pisze to nie to samo co na zywo. ALe film mi się nie urwał, i wszystko pamiętam :D.
Dzisiaj powtórka. Jutro wagarujemy ;]
Najbardziej co mnie rozwaliło to 30 piw po łóżkiem.. :]
Chciałabym powtórke... jeszcze raz sie bawić... !!! Replay?