[3/30]
Kurcze dziewczyny, słabo zaczęłam z tą dietą, nie liczyłam kalorii a nawet nie miałam czasu jeść tak regularnie tylko coś na szybko bo naprawdę uwieżcie mi nie maiłam czasu. Od jutra biorę się za siebie i już będe liczyć kalorie. A mój dzsijeszy bilans wyglądał następująco, nie podam kcla bo nie wiem ile jak już napisałam wczeniej, ale wiecie co ? Najlepsze z ztego wszystkiego jest to że nie przytyłam a waga dalej pokazuje 55kg, z czego jestem szczęśliwa :)
kawa z mlekiem, kawa mrożona 2x
kurczak, myślę że ok 60g, połowa brokuła i 1 młody ziemniaczek
krakersy = bomba kaloryczna !!
wiśnie czerwone
Do jutra trzymajcie kciuki, spalamy tłuszczyk bo do wakacji nie wiele zostało :*
* A powiedzcie mi, nie chciała by któraś z was kupić bluzy z adidasa - orginalna i naprawdę za niewielką sume ? jak coś to piszcie w komentazu .