Spieszmy się kochać ludzi,
Tak szybko odchodzą
Drogi Ty Tam Wysoko
Spieszę się cholernie
Ile sił w nogach ile oddechów w płucach
Biegam za odchodzącymi
Biegam za przychodzącymi
Łapię ich za ramiona
Szukam rąk
Twarzy ust oddechów
Tak się kończy to pieprzone kochanie
nagrobkiem
jednodniowymi urodzinami
Samotną śmiercią
Zaprzeczaniem