"I znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście. Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś. A kiedy splatamy ręce, ty kładziesz się obok, czuje ciepło które bije od Ciebie, mogłabym w nim spłonąć."
A teraz sobię leżę, myślę nad paroma sprawami, piszę ; c.. słucham Tiesta i rozkminiam sobie koncert z Alą, na który jedziemy za dwa lata. Pozdro xd ;*
WESOŁYCH ŚWIĄT I SZALONEGO SYLWESTRA!
Bo jaki będzie mój, to jeszcze nie wiem ;x .