poszłabym spać, ale przede mną tyle pracy.
do mojego starego domu nadal mam ogromny sentyment, tyle w nim radosnych wspomnień, tyle uśmiechu, mimo wszystko szkoda mi, że już nigdy tam nie zamieszkam
przychodzi kiedyś taki czas, że zaczyna się rozumieć swoje błędy, ja swoje zrozumiałam, w koncu
dzisiaj lekko 500, z minimalnym uśmieszkiem. myślę, że jutro w końcu będzie OK
siedemdbibojesie