taka tam poranna Marfa :c i smuteczek :( dzisiaj dzien tak swietny ze ciezko to wszystko opisac. Spedzilam 21 godzin z Misiaczkiem a dalej nam malo, byl to tak wspanialy czas mniamciu ! <3 potem wpadla Nati na bardzo pozytywna kawke :** juz sie stesknilam :c a potem herbatka u Misi :) JEST ELEGANCKO. Jutro wpada Olka i Nati cos czuje ze bedzie meeega pozytywnie.
ogolnie to dobranoc :* i mam nadzieje ze wasza sobota byla tak mila jak moja :D
kocham Cie najmocniej misiu jestes najwazniejszy i pamietaj ze Twoja Martusia bedzie na zawsze :*
ps. kocham Becie <3