Zdjęcie ze spotkania z fanami. Wychodzimy z limuzyny, a tutaj tłum ludzi rzuca się na nas! Zadawają pytania i robią zdjęcia. Nasz menager rzucił nas na głęboką wodę. Pozowałam z fanami, jak zawsze, ale nie widziałam nigdy tylu paparazzi. Podobało mi się to, mówiąc szczerze. Jak mówiłam, na czerwonym dywanie było świetnie. Dzisiaj wyjeżdżamy z Los Angeles, będziemy tęsknić za tym cudownym miastem! Ważne, że dużo wspomnień zostało. Zdjęcia napewno będą w albumie. Za jakieś 4 godziny będziemy w Chicago i zaczynamy kręcić nowe odcinki do serialu. Znowu ciężka praca, ale również duuużo zabawy. Już kończę pisać notkę, bo Roshon woła mnie, że mam się zbierać. Ah, ja glupia jeszcze niespakowana, będą musieli na mnie poczekać. Jak przyjadę do Chicago dodam notkę, o ile będe miała czas. Trzymajcie się kochani i dziękuje za wsparcie <3
by Rose