Właśnie jadę w limuzynie. Zdjęcie z Roshon'em robione z jego telefonu. Jedziemy na premierę naszego nowego serialu i jestem bardzo zdenerwowana, ale również bardzo podekscytowana! Z jedenej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej tak się denerwuję, że puszczę pawia XD haha! żartuję, nie zrobię tego! Roshon i Deuce cały czas nas rozśmieszają, Mówią, jak to będzie jeśli się przewrócimy, lub bekniemy na czerwonym dywanie, a ja i Raquel bijemy ich torebkami. haha! Mają za swoje wariaty nasze! Uwielbiam ich. Wiem, że oni też się trochę denerwują, bo wkońcu to nasz wielki debiut. Z 8 godzin mamy naszą premięrę, a my już jedziemy do Los Angeles, bo byliśmy tymczasowo w Chicago, ponieważ tam kręciliśmy odcinki do serialu. Za jakąś godzinkę będziemy. Zostanie nam 7 godzin na spotkanie z fanami, makijaż i kreacje. Możliwe, że wejdziemy do jakieś restauracji w LA i na spokojnie porozmawiamy przed premierą, bo potem już nie będzie czasu. Nie martwcie się, dodam zdjęcie z czerwonego dywanu! Trzymajcie kciuki! <3
by Rose
od autorki: : przepraszam, że wczoraj nie dodałam zdjęcia, ale jestem chora.
Cały dzień leżałam w łóżku. Dodam jeszcze jedną notkę dzisiaj, obiecuję. : -*
Zachęcam do czytania <3