Poznałam fajnego faceta w internecie mniej więcej trzy miesiące temu, zaniedługo mieliśmy się spotkać.
(Oboje mieszkamy w tej samej dzielnicy, tyle że on aktualnie przebywa w Norwegii ze względu na pracę).
Jednak nie dawała mi spokoju jedna kwestia, otóż ta że korzystał z usług prostytutek w przeszłości, dowiedziałam się o tym od niego, sam się przyznał
Nie daje mi to spokoju mimo tego że było to parę lat temu.
Przyznał się także że pisał z dziewczyną na pewnym portalu społecznościowym młodszą o 7 lat, która go rzekomo wyleczyła z depresji którą przechodził po stracie kobiety (z którą był 8 lat, która go zdradziła po czym rzuciła) gdy doszło do spotkania z tą dziewczyną z portalu wylądowali w łóżku na PIERWSZYM SPOTKANIU ! i jeszcze mi powiedział że 5 razy się z nią kochał..
Bardzo denerwuje mnie też fakt, że ostatnio mnie porównywał do swojej byłej dziewczyny i wypisywał cechy podobne.
Mhm..
Nie przypina się dziewczynie łatki swojej byłej.
Uwielbiam go, ale chyba jednak nie pozwala mi być sobą przez co muszę wymazywać ślady które do mnie nie należą.
Przecież nie było mnie wtedy w jego świecie.
Nie znam błędów i nie chcę znać które popełniały JEGO ex, chcę popełniać swoje i się uczyć.
Poznajac dziewczynę powinien dać jej wejść w tę znajomość z czystą kartą ktora dopiero bedzie mogla zapelnic. Bez względu na to która to dziewczyna.
Przypomniało mi się jak go poprosiłam miesiąc temu żeby nie ścinał włosów na 0, po czym napisał :
" Jeszcze żadna mi tego nie zabraniała " Ale co mnie interesują jego EX i to na co mu pozwalały.
Pisał mi też kiedyś że kupi sobie tajkę (Pracuje w Norwegii i mieszka aktualnie) i będzie z nią robił co chce.
Dwa tygodnie temu mi napisał że miał kiedyś taki plan by kochać się z 50- cioma kobietami, tak więc ja w nerwach napisałam mu w końcu by się poczuł tak jak ja że mam fantazję by uprawiać seks z dwoma mężczyznami na łonie natury.
Wiecie co Tak się zdenerwował że mi napisał że jak chce to mi 10 penisów załatwi, że wszystkie takie same jesteśmy, że świat się na mnie nie kończy i że się pomylił co do mnie.
Kilka minut później mi napisał że wróci do swojej byłej "LILI" i zrobi z nią trójkąt bo kiedyś miała taką fantazję
Co o tym sądzicie? Czy to jest normalne zachowanie 28 letniego faceta? Czy Wam też się wydaje że dziwnie się zachowuje?
Wszyscy znajomi, rodzina a nawet sąsiedzi mówią "taka piękna kobieta a ciągle sama".
Chciałam spróbować o nim zapomnieć No i dupa
Nie rozmawiam z nim od dobrych kilku dni.. Ale kurcze, chyba mi na nim zależy.. Wciąż..
Oj głupia ja głupia ja..
Sama nie wiem co się ze mną dzieje, drażni mnie to wszystko i męczy psychicznie.
Chyba się powinnam zamknąć w jakiejś klatce i przeczekać ...
Ja chyba WARIUJĘ...