photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 KWIETNIA 2017

... Albo ten świat tak szybko się zmienia albo ja powoli dostaje już na łeb.

Kompletny rozpierdol psychiczny.

 

 Poniekąd nadejście wiosny powinno jakoś pobudzić do działania, zmotywować... W rzeczywistości jest na odwrót.

Patrzysz na ludzi z którymi jeszcze nie tak dawno potrafiłeś rozmawiać nawet gdy rozmowa nie miała najmniejszego sensu,potrafiłeś śmiać się,myśląc w duchu "kur*a co ja tu robię" ,potrafiłeś zmusić się, by ruszyć tyłek i chociaż udawać,że jest w miarę ok.

Kiedyś... to było kiedyś. Teraz już nawet nie mam ochoty udawać...

 Serio nie mam już na to siły.

  Doprawdy przestało mi zależeć na kontaktach z ludźmi, przestało mi zależeć na czymkolwiek.

 Nie poznaje siebie. Nie wiem,kim jestem .

 Czuje się kompletnie wypalony. Pod każdym względem. . .

 

 Fajka za fajką, mentolowy dym wypełnia płuca .

  Mówię ludziom,że ich nie nawidzę, zupełnie bez powodu, zadaje im ból i czuje wobec tego obojętność.

 

Gdzie jest "człowiek" którym byłem jeszcze klika lat temu? Czyżby zniknął na zawsze ?

 Pustka. Jedna wielka, czarna jak dupa szatana, wszechobecna pustka...

 Nie ma usprawiedliwienia .

Komentarze

atlam Główka do góry! :-)
Nie możesz nauczyć się pływać na piankowym materacu i później wejść do wody.
14/04/2017 17:12:19