photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 LIPCA 2016
Tkwisz w beznadziei pogodzony z własnym losem gdy nagle przytrafia się coś zupełnie nieoczekiwanego , co przywraca chęć walki o swój byt.
 Ten smak . . . smak wolności. . . Bez kontroli . . . albo znów zacząłem marzyć albo to miało zmotywować do działania i otworzyć oczy. A może i jedno i drugie . . . Wspomnienia wróciły.
 
 Wilki nie rodzą się po to by żyć na uwięzi.
Czuje , że ten łańcuch pękł , musze tylko wewnętrznie zebrać siły by go ostateczne przerwać . . .
Co potem? Żyć albo umierać . . . I nigdy więcej nie pozwolić na założenie obroży, nigdy .