"Gdybym mógł cofnąć czas...
Gdybym mógł nie mówiłbym tak.
(...)
Drogi szmat, baz granic.
Kilometry przegranych dni..."
Dzisiaj znów przegrałam dzień...
chciałam dobrze a wyszło...jak zwykle...
Przepraszam.
Co poza tym?
Potrzebuję rozmowy...od dawna na nią czekam.
i zastanawiam się czy w końcu się jej doczekam...
bo brak mi Tego Rozmówcy z którym zawsze o wszystkim rozmawiałam...
który zawsze pomógł i wiedział wszystko...
Mieliśmy porozmawiać Tu...nie udało się...
Mieliśmy porozmawiać w MG...nie udało sie...
Mieliśmy porozmawiać Tam...również się nie udało...
Więc czy znajdziesz jeszcze kiedyś dla mnie czas?
Odległość miała nie przeszkadzać...miało być ok...miało być jak przez te lata...
a nic nie jest jak kiedyś...a co gorsza czuje że tracę najlepszego przyjaciela...
a tak bardzo tego potrzebuje...i tak bardzo sobie z tym nie radze...
A teraz nikt nie wie nic...a ja wiem, że nie jest dobrze.