coz wkoncu sa jakies zdjecia ktore bedzie mozna powrzucac :) a co umnie slychac?? jeden wielki rozpitol....ojciec ma na dniach wyjezdzac co jest plusem natomiast minusem jest to ze mam remont domu ktory jest juz na ukonczeniu a jemu odbija i stwierdzil ze niezostawi kasy by remont skonczyc tylko ze bedzie musial poczekac na jego powrot gdzie przez zime a potem wiosne wszystko pojdzie w cholere i bedzie trzeba robic od poczatku zwlaszcza ze na dodatek na wiosne moja siostra ma komunie i ciekawe gdzie my pomiescimy okolo30 osob w dwupokojowym mieszkaniu :( noz mnie szlak jasny trafi....tak jak tatko myslal logicznie tak nagle zachowuje sie jak imbecyl szuka dziury w calym a nadodatek mimotego ze ma wszystko rozpisane na papierze czarno na bialym to on i tak twierdzi ze to nieprawda..noz ludzie to juz zakrawa na paranoje.....i co mial byc sylwester specjanlie dla tych osob i chyba jednak niebedzie chyba ze sie nagle staremu odwidzi co jest malo prawdopodobne....ale cicha nadzieje mozna miec....jesli wyszstko dobrze pojdzie to 11.12. wyjazd do mlawy na urodzinki a po swietach do zielonej gory byc moze :D oprocz tego na wiosne zielona gorka ma przyjechac do mnie az normalnie niemozna sie doczekac łiiii^^ poki co praca i zajmowanie sie domem oraz wszelkiego innego rodzaju pomoca...caly czas mnie dreczylo ze pewna osoba sie do mnie nieodzywa i ze nie wiem dlaczego....pozniej jak juz sie odezwala to sie wszystko wyjasnilo tylko dlaczego caly czas cos mnie dreczy i mi nie pasuje???arghh mozg mi eksploduje ide sie zrelaksowac....