Chyba powinnam się ogarnąć... 16h snu i tak mi nie pomogło, powoli zamieniam się w kota ^^ Wegetuję i czekam na godzine 17, by wyjść z domu chociaż mi się nie chce. Chudsza o 3kg w dwa dni (to mi się podoba) i ze spuchniętym nosem (dzięki Lilo). Kochanie, ja już z Tobą nie śpie :** Robimy powtórkę w czwartek? Tym razem u mnie (a raczej u państwa Popków <3).