''Od dnia poczęcia wiedział co znaczy być innym, choć bogu ducha winny dźwigał brzemię w drodze do mogiły, był silny nawet nie wiesz jak bardzo, bo każdego dnia walczył z zżerającą go zarazą,
ludzie sobie nie radzą, ludzie lubią narzekać, ludzie potrafią płakać nad szklanką rozlanego mleka, gdzie boska ręka kiedy każdy dzień to męka, nasze problemy to beka, pomyśl jak cierpi kaleka haa, przez pokój zerkał bezsilny niczym kamień, poczuł jej ból gdy ten frajer jej wyłamał ramię, wstać choć raz i wymierzyć katu karę i znów siąść na ćwiarę ale z myślą że uwolnił mamę, marzył o dniu gdy on sam się uwolni co dzień chłodził go żal, żył dla ciepła jej dłoni czasami boli ale co by wtedy czuł gdyby nie ból ten piękny ból.
Gdy w sercu twym zagości czerń i kuje tak miłości cierń i dusi już toksyczny tlen i nikt nie wybudzi z koszmaru.
Kiedy nastanie dzień, gdy ból odejdzie jak zły sen z dala od energetycznych hien i nikt już nie będzie czuł żalu.''
kocham ten smak ;')
;')
Inni zdjęcia: Oddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24