W końcu. Jestem szczęśliwa, spełniona i wracam do życia, bez płaczu, bez doła, bez niezdrowej atmosfery.
Mam w dupie, to co się działo, kiedy nie widziałam, to nie ma już znaczenia. Teraz liczy się dziś, może jutro, ale napewno nie wczoraj.!
Dziękuję przyjaciołom za pomoc, bez nich nie ogarnełabym się w jedną noc.
A dzisiaj? czeka na mnie miasto nocą.!!!!!1;):)
A to dla Ciebie;]
http://www.youtube.com/watch?v=ZBR2G-iI3-I