Mam w głowie kompletny nieogar więc wybrałam zdjęcie, na którym poziom ogarnięcia zewnętrznego jest podobny, do tego w mojej głowie teraz.
Patrząc na to zdjęcie można doskonale wywnioskować, co się teraz dzieje w tej głupiej łepetynie.
A: Czemu głupiej?
S: Bo dzisiaj spojrzałam w lustro i tak pomyślałam co by powiedziała moja Mama gdyby dowiedziała się, że wychowała tak mało rozsądną dziewuchę.
Tracę dystans. Wszystko co się dzieje niepotrzebnie i niebezpiecznie zbliża. Boje, się że zacznie mi zależeć za bardzo i co wtedy?
Jeszcze nie jestem na to gotowa, bo nie jestem gotowa tak do końca zaufać. A bez zaufania będzie lipa.
A: Pewnie zrobiłaby sobie drugie dziecko, bo z Tobą to musi mieć naprawde ciężko.
S: Dzięki bardzo;]. Nie pocieszasz mnie.
A: No to zrób tak... Zaufaj, zależ, a jak coś będzie nie tak, pokażesz środkowy palec, a płakać przyjdziesz do mnie, tak żeby nie widział.
S: Co to znaczy zależ^^?:|
dostaje same najlepsze rady;p
Zaufaj, zależ.
Chyba nie dam rady inaczej, już za późno...
PS Photo by gumiś;d