Szukam... inspiracji we wszystkim, chyba się starzeje lub po prostu dojrzałam być może nazbyt przesadnie. W czasie wakacji kilkakrotnie próbowałam coś napisać lecz mierzyłam swoje siły ponad miarę. Każda notka uciekała gdzieś w eter nicości. Mam nieodparte wrażenie, że tracę umiejętność pisania i jako taki humanistyczny dryg.
Działam... wolny czas zamierzam wykorzystać na wzięcie udziału w castingach, może znów będe miała to szczęście i zagram w jakiejś ciekawej produkcji, tym razem spróbuję swych sił również w teatrze. Nie jest tak komercyjny jak Tv i wymaga włożenia o wiele większego nakładu pracy, ale napewno zaowocuje ciekawym doświadczeniem. Dni nie mogą być schematyczne. Staram się być kreatywna z różnym skutkiem. Nie będę komentować ostatniej pracy, której się podjełam... Wciąż szukam czegoś ambitnego;D Wyjaz i przeprowadzka wciąż odkłada się w czasie z róznych względów... Ten mechanizm staje sie irytujący nawet dla mnie - osoby z ogromnymi pokładami cierpliwości.
W najbliższym czasie... postaram się wrzucić jakieś swoje zdjecia, ponieważ zmieniłam sie diametralnie, podobno wyładniałam - nie mogę więc odpuścić takiej okazji. A tymczasem idę przypudrować nosek, ponieważ Potwór zjawi się za chwilkę. Kocham<33