Wiem, wiem, słodziak ze mnie.
Ej, jestem szczęśliwa. Tak o, po prostu. ^^
Oglądamy dziś z Kasiutkiem Requiem dla snu. A to jest strasznie straszne. I daje do myślenia.
No i będę miała nowy telefon. Zobaczycie jutro. O 12 podpisujemy umowę w erze.
Bo miłość i takii mój dobry humor teraz siepasie, po francusku tak.
Dobranoc! ;*