ymmm od czego zacząć ...
Dzień jak dzień , troche śmiechu troche nie , słonecznie przynajmiej .
Wczoraj Izka odwiedziła wreszcie swoje drugie miejsce zamieszkania *.*
Dziękuje Ci skarbku za wszystko , za to że jesteś , za to że zawsze możemy się z wszystkiego pośmiać , o wszystkim pogadać , z wszystkiego wyżalić <3
Oby wakacje też były takie jakie byśmy chciały . I oby w jak największej ilości spędzone razem :3
Za niedługo "niby komers" , mejbi będzie mejbi nie . Potem z górki bo wakacejszyn .
A na nich cuda dziwy i wgl . Planów setki , a czy wypalą , to pozostaje mieć nadzieje ;)
Prawdopodobnie we wtorek pojedzie sie złożyć podanie .. Potem wyniki testów . Znowu dowieźć . I znowu stres.
Chce mieć już to wszystko za sobą , a z drugiej strony będzie szkoda opuszczać klase .
I znów zaczynamy od nowa . Jak dawniej w zerówce i w pierwszej klasie , tak teraz znowu pozna się nowe twarze .
Szkoda tylko , że tym razem trzeba pożegnać ludzi z którymi chodziło sie do tej samej klasy przez 9 lat .
Z niektórymi tylko 3 , ale człowiek chociaż tak w krótkim czasie i tak sie zżył .
Ale teraz byle zdać wszystko z dobrym wynikiem , byle dostać sie i byle dać sobie rade ! =)
http://www.youtube.com/watch?v=7FucYQkM8bI
Please already listen
I also sometimes cry
when nobody can see me
today somehow badly
and tomorrow is different
already stop! I will sing for you, that:
There is such day
and everyone this way has
that sometimes is badly
that somehow not so
and then there's the night
and again the day
and believe me, that
you smile again