Z braku laku złapałem się za starsze produkcje:
Oto gra OVERLORD z 2007 roku.
Świat gry kreowany jest na wzór różnych historii fantasy, jednak różni się tym, że nie zwiedzamy go z perspektywy wybawcy, a oprawcy, bowiem jesteśmy tytułowym overlordem, czyli wszechwładcą - po naszemu Panem Ciemności. Gra jednak nie jest siekaniną mającą na celu zarzynanie biednych wieśniaczków. Jest to pełna czarnego humoru komedia fantasy, w której nasz, wiecznie milczący i łypiący złymi oczami, bohater jest tylko pretekstem do wyręczania się naszymi sługami - minionami, tudzież po polsku - diablikami. Są one kwintesencją tej gry i dostarczają sporo rozrywki. Gra jest niesamowicie udaną parodią licznych powieści i gier ze świata fantastyki takich jak np. Władca Pierścieni, Warcraft czy Wiedźmin. Przykładami mogą być żrące mięso i utaplane krwią jednorożce, gburowate i zadziwiająco waleczne niziołki (Wypisz, wymaluj hobbity), bądź elfy z wieczną depresją.
Gra godna polecenia!