Jeżeli miałbym opisać wrażenia po gigu to chyba jedynie takie iż ludzie z Virgin Snatch są luźnymi koleszkami na poziomie a mi osobiście grało się nadzwyczajnie dobrze :]
O sobie: Nazywam się Jędrek i jestem obciążony dziedzicznie :P
Wesoły mimo że dni bywają pochmurne.
Romantyczny nawet przy facetach :P
Zachowawczy najczęściej przy spontanicznych podejściach :)