Czesć kochani! <3
Wiem... tak bardzo narzekałam, że tak mało nas tutaj
zostało a teraz sama przestałam sie udzielać..
Wiedzcie, że jestem, zaglądam na Wasze stronki i czytam notki ;)
Dlaczego sama nie piszę? Dużo się pozmieniało...
Ostatnimi czasy bardzo trudno jest mi mówić/pisać o sobie, swoich przemyśleniach...
Nawet tych dotyczących siatkówki. Nie przychodzi mi to z taką łatwością jak kiedyś.
Mam nadzieję, że już niedługo wszystko wróci do normy!
Ściskam Was bardzo mocno! <3 <3