Trochę przerobiłam fotkę(jakieś cienie ;D ), no bo jakby inaczej, ale i tak nie byłam pewna czy dać ale co tam raz się żyje he he
No dziś na wszystkich lekcjach miałam beke z różnych nawet bzdurnych powodów, na przerwach zresztą też.
Podsumujmy:
HISTORIA-beka!beka!beka! rysowaliśmy starożytne rysunki skalne tylko, że my na boisku he he (muszę przyznać,że dobrze mi poszło;) całe boisko zarysowane na kolorowo od naszych "polowań". Na gegrze daliśmy plamę z tymi sprawdzianami, na fizyce też nie popisaliśmy się wiedzą, a ten spr. ponoć miał nam poprawić oceny bo facetka mówi, że jeden z łatwiejszych. P.obronne i tu mam zaszczyt pozdrowić IWONKĘ :[smiech] (była kartkówka,źle mi poszło) na angolu Kasia recytowała wymyśloną rymowankę, facet się uśmiał(podobało mu się) natomiast na RELIGII oczywiście nie mogło zabraknąć księdza śmiesznych historyjek :[smiech]. I to tyle i tak dużo się rozpisałam.
TAKŻE w skrócie:
POZDROWIENIA:CAŁŁŁA IDDD(HANKĘ;*),:[damyrade] i ziomków z osiedla :[luzak]