Siema żółw boroku. 

Dlaczego tak jest, że jak już myślisz, że może być odrobinkę lepiej to okazuje się, że jest coraz gorzej?

Fajnie, że jesteś w związku. hehe

Fajnie, że mnie olewasz, ale w sumie to z wzajemnością kotku ;*

Kozuś ten Twój ryj jest taki... hehe lepiej nie komentować. Ale dzięki za komentarz mojej skromnej osoby ;* ja o Tobie wcale nie myślę lepiej. Ba nawet gorzej... o wiele gorzej. To tyle na temat dzisiejszego "spotkania".

Co do CIEBIE to nie wiem czemu mnie aktualnie olewasz, jest mi zleksza przykro. Ale co mam zrobić? Błagać Cię na kolanach. No jeszcze aż tak nisko chyba nie zdążyłam upaść. Chociaż kto to tam wie.

Serce odmawia posłuszeństwa powolutku. A to z nerwów, a to z zakochania kurwa znowu nieodwzajemnionego.

Pierdole.