Ale się u nas dzieje.
Kolejny rok, który od samego początku maksymalnie mnie zaskakuje, a już myślałam,że 2016 będzie spokojny.:D
No,ale nie narzekam i akceptuję, dopóki wszystkie rzeczy, które mają miejsce są zmianami na lepsze.
W ciągu kilku tyg. czeka nas przeprowadzka. Nowe mieszkanie w innej miejscowości .Cieszę się bardzo,ale wiadomo, nie byłabym sobą, gdybym nie przyznała,że troche się boję. :D Ale mając taką rodzinę-wiem,ze wszystko będzie tak jak być powinno...Wystarczy mi moja ukochana córeczka, cudowny mąz, a miejsce jest tylko dopełnieniem tego wszystkiego <3.