Jaki jest sens kochania bez wzajemności?
Raz już cierpiałam. Doskonale wiem, że jeśli nic nie zrobię, to będę cierpieć znów.
W tej chwili nawet podwójnie.
Tak bardzo pragnę, żeby było dobrze.
Chcę być spokojna, czuć się potrzebna.
Czemu oni mnie nie chcą?
Oszczerstwa. Spychanie. Krzyki. Wyzwiska.
"Czy będę piękna jak odejdę?"
"Kiedy nie będę kochać, nie zdołacie nigdy zranić mnie.
Jestem, więc nie chce cierpieć.
Jestem, więc wolę nie czuć."
Nie radzę sobie. Ewidentnie sobie nie radzę.
Czy to widać?
http://www.youtube.com/watch?v=9ClhKpPBzr4
Inni zdjęcia: 31.05.2025 evenstarJa patkigdPati patkigdKanał nacka89cwaPati patkigdJa patkigdJa patkigdZ Klusią patkigdJa patkigdMM. alexx001