Od pewnego czasu coś sie ze mna dzieje...Nie wiem co... Robie , mówie coś czego potem bardzo żałuje lecz juz nie ma czasu by to odwrócic. Trace tych bliskich , tych których kocham i nie potrafie sobie z tym radzić.
Czy musze być aż tak beznadziejna??! : (
Dziś kolejne dwa tego przykłady...
Skończona przyjaźń?... no nie dziwie siee... -,-
Tylko ty mi tego nie rób... Próbuje dawać ci znaki...ale ty je źle odbierasz...
Mam nadzieje, że kiedy to przeczytasz...zrozumiesz...
Przepraszam... chyba tylko to mi zostało.. -,-
+nienawidze siebie. !